W Lublinie nadal będą funkcjonować dwa dworce. Powód jest prosty – pieniądze – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” marszałek województwa Jarosław Stawiarski.
W styczniu minął rok od otwarcia dworca metropolitalnego w Lublinie. Mowa o obiekcie powstałym obok dworca PKP. Dworzec autobusowy Lublin to trzykondygnacyjny budynek o powierzchni użytkowej ok. 18 tys. m2 z garażem podziemnym typu Park&Ride dla 174 samochodów. W pobliżu obiektu zlokalizowane są perony dla autobusów i busów. W niedalekiej odległości od dworca wykonano obszerny parking ze 122 miejscami postojowymi dla autobusów i busów oczekujących na odjazd.
Nie brakuje głosów, że potencjał obiektu nie został w pełni wykorzystany. Wielu przewoźników korzystało ze starego dworca przy al. Tysiąclecia.
Sytuacja miała się poprawić. - Termin przenosin przewoźników na nowy dworzec metropolitalny w Lublinie został ustalony do końca lutego 2025 roku - powiedział kilka tygodni temu Piotr Breś, wicemarszałek województwa lubelskiego.
Tak się jednak nie stało. Przewoźnicy nadal będą korzystać ze starego dworca. - Zostało nam przedłużone zezwolenie na korzystanie z dworca przy Alejach Tysiąclecia do końca bieżącego roku – poinformował w mediach społecznościowych Łęcz-Trans, popularny lokalnie przewoźnik, który obsługuje trasy do Łęcznej (powiatowe miasto).
W programie internetowym „Dziennika Wschodniego” Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego zasugerował, że to, kiedy dworzec zostanie ostatecznie zamknięty zależy od prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.
– Dopóki prezydent nie zmieni planów zagospodarowania i nie przedstawi nam dokumentów, na podstawie których mamy uzyskać wysoką kwotę za ten grunt, musimy z czegoś utrzymywać nasze przedsiębiorstwo. To jest prozaiczna kwestia – pieniądze – stwierdził marszałek Stawiarski.
– To nie jest tak, że nie chcemy dworca metropolitalnego. To jest świetny obiekt, ale wynajmujemy przestrzeń tym, którzy jeszcze chcą działać na Podzamczu, aby płacili spółce Lubelskie Dworce. To naturalna sytuacja biznesowa. W tej chwili nie mamy tam nikogo, nic tam nie robimy – dodał.
Z kolei cytowana przez „Dziennik Wschodni” Joanna Stryczewska z biura prasowego miasta powiedziała, że opracowanie nowej wizji rozwoju i zagospodarowania przestrzeni Podzamcza wymaga współpracy wielu specjalistów z różnych dziedzin ze względu na skomplikowane uwarunkowania tego terenu”.
- Obowiązujący plan miejscowy, uchwalony przez Radę Miasta w 2015 r. po długich dyskusjach, powinien być teraz zaktualizowany, aby w pełni wykorzystać potencjał tej części Lublina i sprostać nowym wobec niego oczekiwaniom - powiedziała.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.